To jeszcze trochę zdjęć pierwszych kołysek i łóżeczek, aparat fatalny to i zdjęcia nie takie jak trzeba.
Właścicielki tych oto mebelków bardzo zadowolone, już utulają do snu swoje ukochane maskotki i lale.
Łóżeczko malinowe... ze scenkami rodzajowymi...
Witam serdecznie Wszystkich tych, którzy być może zajrzą tutaj i polubią to miejsce.
Zaczynam trochę niepewnie i z niedowierzaniem, że przed chwilą założyłam bloga.
Ten blog będzie poświęcony pasji, która od jakiegoś czasu pochłonęła mnie zupełnie. Jest ona dedykowana głównie dzieciom ale i nie tylko...
Zajmuje się wykonawstwem ręcznym dekoracji, zabawek i małych mebli do pokoi dziecięcych . Często robię je na życzenie dziecka lub rodzica i najważniejsze jest to, że sprawia mi to ogromna frajdę.
A zaczęło się od kołyski, którą zażyczyła sobie moja siostrzenica na prezent urodzinowy i wtedy okazało się, że większość jest produkcji Made in China, a reszta nie spełnia oczekiwań młodej damy.
Cóż było robić... no właśnie, zrobić ja samemu. I tak powstała pierwsza kołyska, potem druga bo koleżanka zobaczyła i też taką chciała, i trzecia bo koleżanka koleżanki prosi... na końcu okazało się że uzbierała się cała produkcja różnych przedmiotów które mają zdobić, bawić, dekorować świat naszych pociech :)
Wszystkie przedmioty robione są z ogromną starannością i zaangażowaniem, aby mogły długo służyć zabawie, były bezpieczne, a przede wszystkim zdobiły pokój każdego dziecka.
Oto troszkę zdjęć pierwszych kołysek i łóżeczek